wtorek, 2 lutego 2016

Chłopcy. Zguba - Jakub Ćwiek

Okładka książki Chłopcy 3. Zguba


Tytuł: Chłopcy. Zguba
Cykl: Chłopcy. Tom 3.
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 19 listopada 2014












Opis:
"Gdzie są moi Chłopcy?!”
Krótkie wakacje Dzwoneczka nieomal kończą się tragedią. Gdy wróżka budzi się po wielomiesięcznej śpiączce, odkrywa, że całe życie, jakie znała, to tylko twór podświadomości, a prawda jest… zupełnie inna. Jaką rolę w intrydze odgrywa Cień i sam Piotruś Pan? I gdzie podziali się Chłopcy? Za odpowiedzi na te pytania Dzwoneczek będzie musiała zapłacić wysoką cenę. O ile w ogóle zdąży je poznać…
"Zguba" to książka, przy której Czytelnik będzie miał poczucie, że opuścił stary, poczciwy lunapark i właśnie pędzi Skrótem na złamanie karku. Świat "Chłopców 3" jest bezwzględny i brudny (tak jak bezwzględna i brudna bywa dorosłość), a jednocześnie niebywale pociągający. Najlepsza część bestsellerowego cyklu!

Mózg to jednak paskudny oszust, a przy tym straszliwy despota.
To już trzecia część mojej ulubionej serii o Zagubionych Chłopcach i Dzwoneczku. Z jednej strony cieszy mnie fakt, że mogłam poznać ich dalsze losy, z drugiej jednak świadomość, że została mi już ostatnia, czwarta część, odbiera część tego szczęścia... Dlatego tak przeciągam czytanie, chociaż z przyjemnością pochłonęłabym wszystko jednego wieczoru. Bo jak już wspominałam we wcześniejszych recenzjach Chłopców, autor dość wysoko postawił poprzeczkę i wbrew powszechnie znanej opinii o coraz to gorszych kontynuacjach, każda kolejna część boje na głowę poprzednią. Prawdopodobnie tak jest też tym razem.
Ileż to razy słyszała wcześniej o dziewczynach prowokujących mimowolnie a to ubiorem, a to gestem czy niepotrzebnie rzuconym słowem. Niczym chodzące butelki seksualnej nitrogliceryny - nigdy nie wiesz, gdy pierdolnie i zmusi Bogu ducha winnego faceta, by zamienił się w obrzydliwe, perwersyjne zwierzę.
Dzwoneczek wybrała się w końcu na zasłużone wakacje w Barcelonie. Odpoczęła, zabawiła się na wszelkie możliwe sposoby, ale nic nie może wiecznie trwać, więc się pakuje i rozpoczyna powrotną podróż do Polski. Niestety przez wypadek na motocyklu nie dotrze do domu na czas, a zapadnie w śpiączkę, trwającą pół roku. Budzi się w polskim szpitalu, ale nic już nie jest takie jak dawniej. Zamiast Chłopców widzi swojego wroga - Lubego, który podobno jest jej partnerem w interesach, a ona sama ma zupełnie inne imię, życie, historię niż zapamiętała. Co jest prawdą, a co kłamstwem? Kim tak na prawdę jest Luby? Co się wokół niej dzieje? Te i wiele innych pytań stoi przed Wróżką, która już sama nie jest pewna, czy życie, które zapamiętała nie jest przypadkiem fikcją.
Czyń swoją wolę, niech się stanie prawem - jak mówiła jedna z książek w bibliotece Haka.
Ta część jest zupełnie odmienna, całkowicie różni się od dwóch poprzednich nie tylko formą, fabułą, ale i stylem. Nie dość, że w końcu osobiście poznajemy Piotrusia, o którym wcześniej niewiele wiedzieliśmy za sprawą jedynie wspomnień Ekipy z Nibylandii, to również poznajemy zupełnie inne twarze głównych bohaterów, którzy za sprawą spisku nie są już tymi samymi Chłopcami. Można powiedzieć, że ta część pokazała jak do tej pory najbardziej dorosłą twarz każdego z nich. I prawdopodobnie przez to ogarnęła mnie nostalgia, wzmocniona dodatkowo myślą o zbliżającym się końcu serii.
Po dziecięcemu niewinny, a to najgorszy rodzaj niewinności. Jesteś taki, bo zwyczajnie nie rozumiesz, że robisz coś złego. Możesz być okrutny, zawistny, egoistyczny, ale dopóki nie wiesz, co to złe, tak szczerze, głęboko w sercu nie wiesz, nadal jesteś niewinny. Taki własnie jest Piotruś Pan. To najbardziej przerażająco niewinna osoba w tym i wszystkich światach.
Nie tylko wyżej wymienione czynniki wpływają na odmienność tej części. To w niej przeżyjemy ogromny szok. Poznamy Piotrusia, Milczek w końcu Przemówi, Chłopcy się rozstaną zupełnie nieświadomi istnienia pozostałych (może z wyjątkiem nierozłącznych Bliźniaków), Dzwoneczek przestanie wierzyć w istnienie wróżek (a tym samym siebie), a jedyną postacią, która może ocalić ich wspomnienia, poprzednie życie jest nie kto inny jak Pan Proper. Ktoś spyta: Jak niby zwykły kot ma znacząco wpłynąć na przebieg akcji? No cóż.. Trzeba przeczytać tą książkę!
Prawdziwy zwycięzca to ten, który wie, czym się różni "już" od "prawie".
Dodatkowo dowiadujemy się w końcu kim tak na prawdę jest Luby, jaki był cel jego dotychczasowych działań i chociaż nadal mamy pojedyncze niejasności, to większość w końcu została rozwiana. A najciekawszą z nich wszystkich była  prawdopodobnie kwestia dotycząca Syrenich Łez - podawanych jako krople zabierające wspomnienia, coś na kształt eliksiru zapomnienia. W końcu Dzwoneczek rozwieje nasze wątpliwości dotyczące ich genezy, a może nawet produkcji? Kto wie..
Marzenia (...) powinny być skrojone na miarę danej osoby. Gdy za bardzo zaczniesz wydziwiać, będzie cię to drogo kosztować, a ludzie wyśmieją, a ty i tak nie będziesz szczęśliwa.
Nie pozostaje mi nic innego jak polecić nie tylko tą książkę, ale również całą serię każdemu miłośnikowi fantasy. Może nie jest ona przesiąknięta magią, ale jej elementy są wyeksponowane i na pewno stymulujące wyobraźnię. Nie ukrywam, że nastawiona jest bardziej na czytelników mąskoosobowych, ale skoro mi się spodobała, to nie powinno być problemów również z przedstawicielkami płci pięknej.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu SQN.

15 komentarzy:

  1. O, akurat szukam czegoś fajnego do poczytania. :) Fajnie, że tutaj trafiłam. Może znajdę coś dla siebie.

    Pozdrawiam, www.hoe-e.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu poznać prozę tego autora. Koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że wrócę jeszcze kiedyś do tej serii. Przeczytałam całość i uważam, że to fajne książki, choć nie w jakiś sposób powalająe. Ale zapewniają rozrywkę i humor. Ten tom chyba przeczytałam najszybciej, ale i czwraty jest godny uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastawiam się dlaczego ja nie czytam polskich autorów. :/ Dość dużo pozytywnych rzeczy słyszałam o tej serii, ale jak to ja minie ruski rok zanim ją przeczytam.
    Pozdrawiam,
    Książkowy duet

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze tej serii, ale mam ją w bliskich planach :) Te serii zapowiada się naprawde ciekawie tym bardziej że jest to polski autor pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tej serii,ale brzmi ciekawie ;) http://themessofbookie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna część, a ja wciąż mam przed sobą pierwszą. Ostatnio tyle fajnych serii znajduje swoje miejsce na rynku wydawniczym. Tylko czasu brak. Mam nadzieję, że jednak z tym cyklem uda mi się zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. To akurat nie ma dla mnie, ale polecę wielbicielom gatunku:) Ja aktualnie czytam chińskiego autora - Mo Yana:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ech, gdybym tak miała więcej czasu, to może sięgnęłabym po tę serię, ale tak... :(
    Pozdrawiam!
    Hon no Mushi

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam kiedyś gdzieś recenzję tej książki, pamiętam, że nabrałam na nią ochoty. Teraz też tak mam :D.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. W swoich planach mam zapoznanie się z całą serią ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja kiedyś sięgnęłam po 1 tom i w połowie go porzuciłam, nie wiem jakoś nie przypadła mi do gustu. :c

    OdpowiedzUsuń
  13. Od dawna mam zapoznawać się z twórczością tego pisarza, ale zawsze mi nie po drodze. Będę musiała to zmienić, tym bardziej, że sporo osób poleca jego twórczość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z Ćwiekiem, ale Chłopców zdecydowanie polecam! ;)

      Usuń
  14. Jeszcze nie czytałam, ale planuję bliżej zapoznać się tym cyklem. :)

    OdpowiedzUsuń