Tytuł: Jak Być Glam
Tytuł oryginału: The Glam Guide
Autor: Fleur De Force
Tłumaczenie: Katarzyna Makaruk
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 18 lutego 2016
Opis:
Fleur de Force, topowa youtuberka w dziedzinie beauty & fashion na świecie, dwukrotna laureatka Best Vlogger Award przyznawanej przez magazyn „Cosmopolitan” – jej kanały subskrybuje prawie 2 miliony użytkowników, tyleż samo odsłon miał film z jej ślubu zamieszczony na You Tube – prezentuje autorski zestaw porad oraz wskazówek, jak wyglądać olśniewająco i czuć się wspaniale. To coś więcej niż techniczny poradnik wizażu. To książka o zdrowym i harmonijnym stylu życia dającym poczucie szczęścia i satysfakcji, obejmująca takie zagadnienia jak makijaż, moda, włosy, podróże, zdrowie i fitness, wyobrażenia na temat własnego ciała oraz związki.
Fleur de Force podpowie ci, jak poczuć się dobrze we własnej skórze i cieszyć się sobą samą. Kto wie, może nawet pójdziesz w jej ślady i zainspirujesz się radami, jak założyć i poprowadzić własny vlog. Wszystko przed tobą!
O youtuberce tej prawdopodobnie wcześniej nie słyszałam. Powód jest oczywisty.. Praktycznie nigdy nie podążałam ślepo za innymi, a youtube wykorzystywałam jedynie do słuchania muzyki. I chociaż każda drogeria jest dla mnie jak ziemia obiecana, gdzie potrafię na raz wydać wszystkie oszczędności i jeszcze po tym przechadzać się kilka godzin między półkami, to nadal nie mogę powiedzieć, bym umiała wykonać perfekcyjny makijaż, a przy próba narysowania idealnej kreski trwa wieki. Jednak skusiłam się na przeczytanie tej książki, bo w końcu musi być ten pierwszy raz, prawda?
Na samym wstępie autorka objaśnia nam, co to znaczy być glam, a także wprowadza nas w swój świat, a także zaznacza, że nie jest to zbiór zasad, a jedynie wskazówki i rady, które mogą pomóc każdej dziewczynie, ale to, z ilu skorzysta, zależy wyłącznie od niej.
Treść dzieli się na kilka rozdziałów, poświęconych danej dziedzinie. W pierwszym, całkowicie skupiającym się na urodzie znajdziemy wskazówki dotyczące makijażu, doboru cieni do danego koloru oczu, zastosowania pędzelków, czy wyborze odpowiedniego korektora lub podkładu. Następne w kolejce są włosy i wszystko co z nimi związane, a także moda i kwestia stylu, ubrań, dodatków. Rozdział o podróżach był jednak moim ulubionym, z powodu wyjazdu do Stanów, który planuję od dwóch lat. Może nie jest on szczególnie długi, jednak okazał się pomocny, ze względu na wskazówki dotyczące pakowania, czy chociażby dbania o urodę podczas lotu. Część poświęcona zdrowiu i sprawności może dać nam niezłego kopa, a zaraz po nim autorka zapewni każdej z nas motywację, czyli rozdział o pozytywnym myśleniu, randkach i nie tylko. A jeśli chcesz tak jak Fleur zostać youtuberką, powinnaś zajrzeć na koniec, gdzie czeka mały dodatek o blogowaniu.
Treść dzieli się na kilka rozdziałów, poświęconych danej dziedzinie. W pierwszym, całkowicie skupiającym się na urodzie znajdziemy wskazówki dotyczące makijażu, doboru cieni do danego koloru oczu, zastosowania pędzelków, czy wyborze odpowiedniego korektora lub podkładu. Następne w kolejce są włosy i wszystko co z nimi związane, a także moda i kwestia stylu, ubrań, dodatków. Rozdział o podróżach był jednak moim ulubionym, z powodu wyjazdu do Stanów, który planuję od dwóch lat. Może nie jest on szczególnie długi, jednak okazał się pomocny, ze względu na wskazówki dotyczące pakowania, czy chociażby dbania o urodę podczas lotu. Część poświęcona zdrowiu i sprawności może dać nam niezłego kopa, a zaraz po nim autorka zapewni każdej z nas motywację, czyli rozdział o pozytywnym myśleniu, randkach i nie tylko. A jeśli chcesz tak jak Fleur zostać youtuberką, powinnaś zajrzeć na koniec, gdzie czeka mały dodatek o blogowaniu.
Co było ogromnym plusem książki to mnóstwo przepisów na posiłki, koktajle, soki, maseczki do włosów oraz twarzy; ciekawostek (bo kto by się spodziewał, że wsuwki należy aplikować karbowaną stroną do dołu), a także rozwiązania dotyczące braku czasu takie jak szybki makijaż, czy tutoriale łatwych, a zarazem stylowych fryzur. To wszystko składa się w niesamowitą całość, którą mogę polecić każdej dziewczynie. Mój egzemplarz próbny był czarno-biały, a nie odebrało mi to przyjemności czytania, a co dopiero, gdyby na każdej stronie móc podziwiać barwne ilustracje..
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu
O, lubię wszelakie maseczki domowej roboty, więc książka by mnie pod tym względem zadowoliła ;)
OdpowiedzUsuńPod tym względem książka jest cudowna. Znajdziesz tam maseczki do włosów oraz twarzy, a każda o określonym działaniu. Ja już mam w planach kilka wykorzystać. ;) I o ile dobrze pamiętam, jest również rozpiska produktów i ich właściwości, z których sama możesz stworzyć maskę ;)
UsuńKsiążka czeka już mnie w kolejce do zakupienia. Jestem ciekawa czy i mi przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
http://themessofbookie.blogspot.com/
Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu. Na pewno nie da się przy niej nudzić i nie raz będę do niej wracała po przepis na jakiś smaczny koktajl lub po pomoc w wyborze chociażby stroju ;)
UsuńNie czytam raczej takich lektur :)
OdpowiedzUsuńO widzę, że coś dla mnie, będę musiała szybciutko zakupić. :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego rodzaju książek, bo uważam, że obsesja na punkcie wyglądu to śmieszne zjawisko... Poważnie, XXI wiek to nie mój klimat. xD Ale zachęciły mnie przepisy na soki i koktajle, bardzo fajny pomysł. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czytanienaszymzyciem.blogspot.com
Książka fajna, ale mimo wszystko oczekiwałam więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/