Tytuł: Lustrzany Świat Melody Black
Tytuł oryginału: The Mirror World of Melody Black
Autor: Gavin Extence
Tłumaczenie: Łukasz Małecki
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 14 stycznia 2016
Tytuł oryginału: The Mirror World of Melody Black
Autor: Gavin Extence
Tłumaczenie: Łukasz Małecki
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 14 stycznia 2016
Opis:
Jak to nieraz w życiu bywa, wszystko zaczęło się od trupa. To był zwykły sąsiad, nie ktoś, kogo Abby dobrze by znała, jednak mimo wszystko… Znalezienie zwłok, podczas gdy przyszło się pożyczyć puszkę pomidorów, może być lekko szokujące. A przynajmniej powinno być. Teraz, ponownie analizując minione wypadki, kobieta nie może pozbyć się wrażenia, że wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej, gdyby feralnej środy nie weszła do mieszkania naprzeciwko. A z pewnością nie poznałaby Melody Black…
Jak to nieraz w życiu bywa, wszystko zaczęło się od trupa. To był zwykły sąsiad, nie ktoś, kogo Abby dobrze by znała, jednak mimo wszystko… Znalezienie zwłok, podczas gdy przyszło się pożyczyć puszkę pomidorów, może być lekko szokujące. A przynajmniej powinno być. Teraz, ponownie analizując minione wypadki, kobieta nie może pozbyć się wrażenia, że wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej, gdyby feralnej środy nie weszła do mieszkania naprzeciwko. A z pewnością nie poznałaby Melody Black…
Jeszcze nie raz przekonasz się, że większość krzywd, jakie wyrządzamy innym, jest niezamierzona. I prawie zawsze dotyczy tych, których kochamy. To jedna z niefortunnych ironii życia - o wiele łatwiej skrzywdzić ludzi, którzy są nam bliscy.Abigail Williams to kobieta, która mieszka ze swoim chłopakiem w niewielkim mieszkanku. W momencie, gdy zachodzi do sąsiada, by pożyczyć puszkę pomidorów, jej życie się zmienia. Kto by przypuszczał, że zastanie go w fotelu przed telewizorem... martwego. No i o ile już to jest co najmniej niepokojące, o wiele bardziej sam fakt, że zamiast krzyczeć, niezwłocznie wezwać pomoc, ona zaczyna palić papierosy należące do zmarłego, po czym dopiero wykręca numer alarmowy i wraca do domu... z wyciągniętą z lodówki sąsiada puszką pomidorów. Czy może być coś dziwniejszego? Chyba tak... A zaczyna się od znalezionej w internecie teorii o "małpim kręgu".
Ze wszystkich zwierząt tylko ludzie posiadają zdolność cierpienia w trzech czasach: opłakiwania przeszłości, rozpaczania nad teraźniejszością i obawiania się tego, co przyniesie przyszłość.Pierwszym co rzuca się w oczy, oprócz oczywistych, nieco absurdalnych sytuacji, jest czarny humor powieści, z którego jest prawdopodobnie znany autor. Nazwałabym go charakterystycznym, bo chociaż to moje pierwsze spotkanie z twórczością Gavina Extence, to jednak odróżnia się czymś przyciągającym; czymś, co działa jak magnes. Jedynym, co nie dawało mi spokoju przez większość lektury, było samo znaczenie tytułu i imię występujące w nim. Bo w końcu ta historia dotyczy Abby, więc kim jest tajemnicza postać - Melody Black? Niestety, ja nie odpowiem na to pytanie, żeby nie odbierać nikomu przyjemności z czytania, bo warto się o tym przekonać na własnej skórze.
Nic o nim nie wiedzieliśmy. Nie był dla nas realną osobą - na pewno nie w żadnym znaczącym sensie. Ot, kolejna twarz, którą od czasu do czasu mijamy na schodach. Mieszkaliśmy w odległości kilku metrów, a mimo to nie było między nami żadnego kontaktu.Nie obejdzie się bez minusów, gdyż zachowanie głównej bohaterki sprawia, że czytelnik ma wielką ochotę na spalenie książki. Bo czym jest wydanie tysiąca funtów w przeciągu jednego dnia (nawet niecałego!) czy ucieczka z domu i prawie zdradzenie chłopaka. Do tego można by dorzucić skłonności do prześladowań, lata nienawiści do ojca, wieczne czepianie się siostry i parę innych. Jednak przypuszczam, że był to celowy zabieg, by ukazać nam, że każdy człowiek przeżywa wzloty i upadki, a pewne sytuacje mają znaczący i niekoniecznie pozytywny wpływ na ludzką psychikę. I nawet ja, zaczęłam się zastanawiać nad stanem mojej.
Jego śmierć okazała się dla nas najwyżej zaskakującym zwrotem akcji, nie niosła ze sobą żadnego emocjonalnego znaczenia. (...) Był spoza naszego małpiego kręgu.Lustrzany świat Melody Black to z pewnością błyskotliwa powieść, z której można wiele wywnioskować. Nie jest przy tym nużąca, a to rzadkość przy podobnych pozycjach, więc warto znaleźć chwilę, by poznać opisaną przez autora historię i wyciągnąć z niej wnioski. Teraz z pewnością muszę sięgnąć po Wszechświat kontra Alex Woods - niesamowicie zachwalany debiut Gavina Extence i jeden z największych bestsellerów.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu
Muszę przybliżyć sobie tę powieść. Naprawdę mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o autorze, co dziwne, bo myślałam, że wiem wszystko :D taki żart - książkę z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńdziwię się, że nie słyszałaś ;) ja przez przeczytaniem tej książki wszędzie widziałam wzmianki o poprzedniej powieści autora ;)
UsuńNie czytałam jeszcze nic od tego autora, ale słyszałam, że jego poprzednia książka była niesamowita. Nie wiem jak jest z tą, ale mam ją w planach na najbliższą przyszłość i mam też nadzieję, że główna bohaterka nie okaże się wielkim minusem powieści. Chociaż czytając to, co napisałaś, to niestety może tak być :/
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
bohaterka bywa irytująca, jednak jej zachowanie jest w większości spowodowane chorobą i gdyby jednak ta część książki uległa zmianie, mogłaby być ona nieco jałowa, a tak mimo wszystko czyta się przyjemnie ;)
UsuńWydaje się, że pozycja mogłaby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam i jak na razie nie ciągnie mnie do tej książki.
OdpowiedzUsuńFajnie, że książka nie jest nużąca. Pomyślę o niej.
OdpowiedzUsuńMój egzemplarz czeka na razie na półce. :) Słyszałam jednak, że "Lustrzany świat" jest nieco gorszy od "Wszechświata" (którego uwielbiam).
OdpowiedzUsuńNie mogę się niestety odnieść do Wszechświata, gdyż nie miałam przyjemności go przeczytać, jednak ta książka okazała się o niebo lepsza od moich oczekiwań ;)
UsuńRaczej podziękuję :)
OdpowiedzUsuń