Cześć!
Dzisiaj przychodzę do Was z tagiem, który już dawno miałam zamiar zrobić. Tak się złożyło, że odkładałam, odkładałam, aż w końcu o nim zupełnie zapomniałam. Całe szczęście akurat ogarniam na swoim komputerze i przypadkowo trafiłam na listę postów, które miałam wykonać. Wybrałam ten, gdyż jak pewnie się domyślacie dzisiaj są Walentynki, więc czemu nie? Na pewno każdy zna ten tag, bo w końcu nie jest nowy, więc zasad nie trzeba tłumaczyć.
Dzisiaj przychodzę do Was z tagiem, który już dawno miałam zamiar zrobić. Tak się złożyło, że odkładałam, odkładałam, aż w końcu o nim zupełnie zapomniałam. Całe szczęście akurat ogarniam na swoim komputerze i przypadkowo trafiłam na listę postów, które miałam wykonać. Wybrałam ten, gdyż jak pewnie się domyślacie dzisiaj są Walentynki, więc czemu nie? Na pewno każdy zna ten tag, bo w końcu nie jest nowy, więc zasad nie trzeba tłumaczyć.
Żeby nie przedłużać.. Zapraszam do czytania! ;)
Faza 1. Zauważenie.
Książka, którą kupiłam ze względu na okładkę.
Myślę, że nigdy nie kupiłam książki ze względu na okładkę. Oczywiście mają one swój udział w tym, ale nie całkowity, ale jeśli mam wybierać to zdecydowanie okładka wpłynęła na decyzję przy wyborze Dotyku ;) Recenzję możecie zobaczyć tutaj ;)
Faza 2. Pierwsze wrażenie.
Książka, którą kupiłam ze względu na opis.
Jest sporo takich książek, ale myślę, że to właśnie ta idealnie pasuje.
Faza 3. Słodkie rozmówki.
Książka ze świetnym stylem pisania.
No po prostu cudo. Cassandra Clare zdecydowanie zasłużyła na swoją popularność. Recenzja książki niedługo pojawi się na blogu ;)
Faza 4. Pierwsza randka.
Pierwszy tom serii, który sprawił, że miałam ochotę od razu zabrać się za kolejne.
Takie zakończenia powinny być surowo zabronione! Jednak uwielbiam te opasłe tomy z Pieśni Lodu i Ognia!
Faza 5. Nocne rozmowy telefoniczne.
Książka, przy której przetrwałam noc.
Pamiętam jak wybrałam się do brata i po całym dniu latania za dziećmi, zabaw, oglądania bajek i przeróżnych czynności tego typu zabrałam się za czytanie. Planowałam przeczytać tylko rozdział i iść spać, ale mimo tego, iż byłam niesamowicie zmęczona i świadoma zabaw, które czekają mnie z samego rana nie mogłam się oderwać od tej książki. Zdecydowanie polecam ;) Moją recenzję znajdziecie tutaj! ;)
Faza 6. Zawsze w myślach.
Książka, o której nie mogę przestać myśleć.
Trudno mi było wybrać jedną.. Przez głowę przewaliło się około 20 książek, zanim w końcu wybrałam...
Faza 7. Kontakt fizyczny.
Książka, którą kocham za towarzyszące jej feelsy.
Z przyjemnością przywołałabym znowu Rywalki lub Trylogię Diabelskich Maszyn, ale obiecałam sobie, że żadna książka się nie powtórzy.. Inaczej ten tag składałby się jedynie z dwóch lub trzech książek, a tego nie chcemy, dlatego po chwili namysłu wybieram, książkę, której recenzję również możecie już przeczytać tutaj ;)
Faza 8. Spotkanie z rodzicami.
Książka, którą chcę polecić rodzinie i znajomym.
Wątpię bym znalazła książkę, która każdemu by przypadła do gustu.. W końcu mamy tyle gatunków. Ale jeśli już miałabym coś polecić to zapewne nie mogłoby to być nic z fantastyki (zdecydowanie za mało osób z mojego otoczenia ją czyta), a raczej jakiś romans.. Może ta by się sprawdziła:
Faza 9. Myślenie o przyszłości.
Książka, którą będę czytała wiele razy w przyszłości.
No i znowu nie mam pojęcia.. Nie chciałam w każdym tagu wspominać o tych samych książkach, więc musiałam się nagłowić, a odpowiedź jest w końcu tak blisko.. W końcu Ćwiek przybył mi z pomocą i swoimi Chłopcami.
Faza 10. Dzielenie się miłością.
czyli kogo nominuję
Nie nominuję konkretnych osób, gdyż większość pewnie ten tag już wykonywała u siebie, ale jeśli został jeszcze ktoś, kto go nie robił to niech się czuje nominowany! :D
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam! ;)
Do następnego!
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam! ;)
Do następnego!
,,Diabelskie maszyny'' (uwielbiam tę okładkę ponad wszystko) i mój ukochany ,,Persiak''. Masz świetny gust.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
cordragon.blogspot.com
Przyznam, że nie czytałam tych książek z tagu, ale niektóre mam w planie.
OdpowiedzUsuńOkładka "Dotyku" mnie osobiście się strasznie nie podoba... A treści ocenić nie mogę, bo nie czytałam. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o książce ''Dobranoc, słonko'' i rzeczywiście opis robi wrażenie, ale jakoś nie mogę się skusić do przeczytania jej. Nie znam stylu Cassandy Clare, ale mam w planach przeczytać jej serie. ''Coś do oclenia'' i ''Hopeless'' bardzo mi się podobały.
OdpowiedzUsuńMogę szczerze polecić ''Dobranoc, słonko''. Kiedyś uwielbiałam tą książkę, a jest stosunkowo krótka, więc wystarczy godzina, może dwie na przeczytanie ;)
Usuń"Rywalki" przeczytałam jednym tchem! Bardzo miło wspominam tę książkę :) "Hopeless" wprawdzie czytałam już jakiś czas temu, ale pamiętam, że wywołało we mnie wiele emocji.
OdpowiedzUsuńZaksiążkowana
Clare jest jedną z moich ulubionych autorek. Nie mogę się już doczekać jej nowej książki. ;)
OdpowiedzUsuń"Hopeless" mam dopiero w planach :)
OdpowiedzUsuńRywalki i Mechanicznego Anioła mam w planach. Z wymienionych przez ciebie książek czytałam tylko Hopeless, podobała mi się ta książka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super TAG! Z "Grą o tron" miałam dokładnie to samo! :D
OdpowiedzUsuńZ tego Tagu znam tylko "Hopeless" :)
OdpowiedzUsuń